it's probably me

it's probably me

cytat miesiąca

Tyś nie samotny, za rogu załomem
Czeka na cię człowiek, także nie sam - z łomem.

/St. Jerzy Lec/

Odwiedzają mnie

25.8.12

Plączę się nadal

Ech... jak już mnie coś napadnie to Święty Boże nie pomoże. Jeszcze dwie bransolety zmajstrowałam ;-)

Czarny len:
















I len w ciepłych barwach, pomarańczowy, żółty, czerwony:


23.8.12

Nitce plączą się supełki

Co jakiś czas dopada mnie mania plątania. Biorę wtedy sznurek, najlepiej lniany, koraliki, kamyki, jakie tam mam pod ręką i... powstają poplątane świrusy ;-) Tym razem padło na bransoletkę, po czym (czy już kiedyś nie byłam w podobnej sytuacji?) okazało się, że powstały dwie. Obie są z lnu i nieregularnych kamieni półszlachetnych, różni je tylko kolor nici. 

Pierwsza - len w kolorze ecru:

















Druga - bardzo kapryśna - mimo wielu prób nie dała się porządnie sfotografować - len naturalny: