it's probably me

it's probably me

cytat miesiąca

Tyś nie samotny, za rogu załomem
Czeka na cię człowiek, także nie sam - z łomem.

/St. Jerzy Lec/

Odwiedzają mnie

20.1.13

Amfitryta

Amfitryta, z greckiego - ta która otacza  świat, Nereida, królowa morza, żona Posejdona.
Od razu przyszła mi na myśl, gdy uporałam się z tym naszyjnikiem:














Składa się z chryzokoli, turkusu, hemetytu, nocy kairu, marmuru i jadelitu oraz trzech szydełkowych sznurków.
Potem przyszło mi na myśl, żeby dorobić bransoletkę do kompletu:

















Nie miałam już wszystkich materiałów, więc kamienie są tu trochę inne: chryzokola, awnturyn, jaspis, howlit, turkus, nefryt, onyks. Ale wydaje mi się, że jest utrzymana w tym samym stylu i tworzy zestaw z naszyjnikiem.










A tak zupełnie przy okazji - mix pod mi zwariował i nie mogłam już Wam udostępniać mojej ulubionej muzyki. No cóż, nie to nie. Za to teraz będę Was katować muzyczką pod każdym postem ;-) Cieszycie się, prawda?
Na dobry początek delikatnie:


2 komentarze:

  1. Przepiękna interpretacja Amfitryty! Cudowne kolory i jak zwykle uplecione z pasją!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję pięknie!
    Niestety, wpadłam dziś w niszczycielski szał i Amfitryty już nie ma :-( Zdarza mi się to czasami. Ale już kombinuję coś nowego.

    OdpowiedzUsuń