Dobra nowina numer 1:
Wygrałam trzecie wyzwanie "Koral i perła". Jestem szczęśliwa i zdumiona, bo nie lubię pereł, zawsze wydawały mi się pretensjonalne i napuszone. Stąd pierwsza moja myśl po ogłoszeniu tematu - tym razem sobie odpuszczę. Ale zaraz potem pojawiła się druga myśl - przecież nie będę podejmować tylko tych wyzwań, które mi pasują, bo to nie na tym polega. No i zrobiłam naszyjnik, który się spodobał. Wielkie, wielkie dzięki wszystkim, którzy na mnie głosowali
Dobra nowina numer 2:Dziś przyszła paczka z kolczykami, które wygrałam w candy u Joli-Zoli. To moje pierwsze wygrane candy, mogę więc stwierdzić, że zaczyna się do mnie uśmiechać szczęście.
;-)))
Zdjęcie pochodzi z bloga Joli.
naszyjnik super, a i gratulacje wygrane candy ;0
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście masz super rozpoczęty dzień:):):)
OdpowiedzUsuńA jak Ci się podobają kolczyki i pudełeczko u mnie wygrane?
Pozdrawiam serdecznie:)
Joluś, cudne!!!
OdpowiedzUsuń;-)))
Świetny naszyjnik - w nim perły wcale nie wyglądają na napuszone. Boski. I gratuluję kolczyków- śliczne. :) oby więcej dobrych nowin. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Praca świetna! I dziękuję za kolczyki, moje kolorki!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fantastyczny naszyjnik :) Taki letnio-wakacyjny :) Radosny :)
OdpowiedzUsuńwesoły i wakacyjny naszyjnik.śliczne rzeczy tworzysz.....gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję również wygranej u Joli.to bliska mi osoba....wiem że w to co robi wkłada kawał serducha....tym bardziej warto to mieć :)))
Gratuluję wygranej! Bardzo piękny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńGratulacje... Hip, Hip, Hurrra:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pięknie wszystkim dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńJeśli tak strasznie się podoba, to może znajdzie się nowa właścicielka? Bo dla mnie chyba zbyt odważny jest ;-)
OdpowiedzUsuńJakby co można pisać na:
asja.arachne@gmail.com
Mogę zapytać gdzie dorwałaś ten łańcuszek, na którym zrobiłaś nasyzjnik? Poszukuję takiego i za każdym razem gdy kupuję dostaję za małe albo za duże oczka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie dorwałam, kupiłam otwarte ogniwka i zrobiłam sama. Też oglądałam gotowe, ale jakoś mi nie pasowały ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;-)
Gratulacje :) Mnie też ostatnio udało się wygrać po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńJeśli się nikt nie zgłosił jeszcze, to ja bym chciała nawiązać do tematu ewentualnego posiadania tego cuda....
OdpowiedzUsuńMoże jakowaś wymianka by w grę wchodziła?
Oczywiście nagroda za wygranie wyzwanie swoją drogą...już się szykuje - póki co, jest koncepcja;) a wymianka swoją drogą, hmmm....
Super, dzięki za wole wymiankowa:)
OdpowiedzUsuńZatem grzeb Kochana na moich blogach (mam dość szeroki asortyment zainteresowań)... może coś Ci się spodoba i będę mogła się zająć przygotowaniem podobnego na wymiankę;)
Gratuluję !! Piękny naszyjnik, zasłużyłaś na wygraną ;)
OdpowiedzUsuńHmmm, to co wybrałaś Kochaneńka jest nieco w nietypowym rozmiarze... bo to była próbka i po raz pierwszy robione... nie wiem czy będzie wystarczające... kolia ma 37cm bransoletka 17...??
OdpowiedzUsuńczekam na odpowiedź i sorki że tak długo się nie odzywałam... troszke zawiłosci mi sie zdarzyło...
Wcale się nie dziwię, że naszyjnik się podobał! Jest superśny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam