Taki sobie trochę muzyczny wymyśliłam. Bardzo się starałam, żeby wyglądał na stary. I chyba mi się udało, bo kiedy zapytałam o zdanie mojego prawie gimnazjalistę, stwierdził, że nie zabrałby go do szkoły, bo kumple by mówili, że znalazł piórnik na śmietniku. Szczerość dzieci - bezcenna ;-)
28.4.11
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a mi się podoba;) zawsze miałam słabość do tych starych;)
OdpowiedzUsuńJest super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sponiewierane jak najbardziej lubię:) Fajny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzieci nie doceniają prawdziwej sztuki :-) Jest śliczny.
OdpowiedzUsuń