Taka mała zaległość przedświąteczna. Naszyjnik wydziergałam szydełkiem z lnianej nici i wplotłam drewniane korale. To moja pierwsza taka próba, ale coś mi się wydaje, że będą następne, bo spodobało mi się ;-)
26.4.11
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wyglada super :* czekam na kolejne :) i oczywiscie swietne bylyby bransoletki :* w tym stylu :*
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że pomysł jest super. Korale bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńCo prawda nie moje połączenie kolorów, ale sam pomysł jest genialny! Powinnaś zgłębić dokumentnie tą stronę Twojej twórczości :D
OdpowiedzUsuń