it's probably me

it's probably me

cytat miesiąca

Tyś nie samotny, za rogu załomem
Czeka na cię człowiek, także nie sam - z łomem.

/St. Jerzy Lec/

Odwiedzają mnie

7.9.11

Podziękowania dla Justyny

A jest za co dziękować. Wygrałam candy u Justyny (Sarmatix) i zostałam obdarowana wieloma przydasiowymi cudeńkami. Pożyczę sobie zdjęcie z bloga Justyny, bo z pewnego drobiazgu zrobiłam już wczoraj wieczorem użytek:






















Na rozpływające się zegary miałam chrapkę już od dawna i wreszcie szczęście się do mnie uśmiechnęło! Mam już zalążek pomysłu, jak je wykorzystać. 
Na razie jednak wzięłam na tapetę posrebrzane obręcze. Tak mnie ostatnio len pochłonął, że prawie zapomniałam o istnieniu kordonka ;-) Wczoraj nadszedł czas na przypomnienie. 

































Powstały kolczyki, trochę już jesienne, w barwach wrzosu i opadających liści. 
I, sama nie wiem dlaczego, przypomniała mi się ballada Jaskra z opowiadania Wieczny ogień. Takie skojarzenia, zupełnie od czapy są czasem najlepsze ;-) 
Dlatego na koniec, dziękując raz jeszcze Justynie za możliwość stworzenia tego czegoś, pozwalam sobie na mały wtręt muzyczno-poetycki, czy poetycko-muzyczny, doppler jeden wie ;-)


Zapachniało powiewem jesieni
Z wiatrem zimnym uleciał słów sens
Tak być musi
Niczego nie mogą już zmienić
Brylanty na końcach twych rzęs

Tam gdzie mieszkasz
Już biało od śniegu
Szklą się lodem jeziora i błota
Tak być musi
Już zmienić nie może niczego
Zaczajona w twych oczach tęsknota

Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi
Ciepłem słońca serca się ogrzeją
Tak być musi
Bo ciągle się tli w nas ogień
Wieczny Ogień, który jest nadzieją

4 komentarze:

  1. Wspaniałe rzeczy wygrałaś. A kolczyki jak zawsze wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję! Ja coś nie mam szczęścia do candy....wygrałam jedno w zyciu, u Jaquesa, sto lat temu. ;)

    A balladę ową uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, ta jesień... Świetne kolczyki!

    OdpowiedzUsuń