Moja przyjaciółka oglądała swojego czasu kolczyki, jakie zrobiłam w ramach zabawy "Podaj dalej". Spodobały jej się i mówiła, że chciałaby mieć czerwone. A że niedługo ma urodziny, spełniłam jej życzenie, oto czarne i czerwone porzeczki dla Magdy:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Magda szczęściara ;)
OdpowiedzUsuńPorzeczki jak malowane!
OdpowiedzUsuńSmakowicie się zrobiło, bardzo lubię porzeczki :)
Bardzo fajne gronka Ci wyszły.
Pozdrawiam
śliczne kolczyki - taki prezent to ja też bym chciała.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki!
OdpowiedzUsuńI niesamowicie osobliwe, dwu kolorowe porzeczki na jednym gronku :)
Piękne :)
Pozdrawiam
Mi również podobają się porzeczkowe kolczyczki :)
OdpowiedzUsuńSama robiłam takie kilka razy, ale wciąż mam ogromny problem z ułożeniem koralików. Potem okazuje się, że połowa kolczyka jest w koralikach,a druga połowa jest goła ;)
A tu porzeczusie :P
OdpowiedzUsuń