it's probably me

it's probably me

cytat miesiąca

Tyś nie samotny, za rogu załomem
Czeka na cię człowiek, także nie sam - z łomem.

/St. Jerzy Lec/

Odwiedzają mnie

17.4.11

Kalypso

Ten naszyjnik miał wyglądać zupełnie inaczej. Okazało się jednak, że sznurek błękitny okazał się sznurkiem jadowicie turkusowym, co zmusiło mnie do szukania innych rozwiązań. W efekcie posłużyłam się stalowymi linkami, dodałam nieplanowane wcześniej srebrne kulki i howlity, zrezygnowałam z paru innych planowanych wcześniej elementów i... 
oto jest 
KALYPSO. 
I, jak to się czasami zdarza, efekt końcowy podoba mi się o wiele bardziej, niż to, co sobie wcześniej zaplanowałam. Jego królewska mość przypadek znowu stanął po mojej stronie ;-) 


4 komentarze:

  1. Przypadek wiedział co robi wkraczając między Ciebie a turkusowy sznurek! Zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, na własnym przykładzie zauważyłam, że najlepiej wychodzą rzeczy niezamierzone:) Efekt świetny, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super jest! Och, Jak już z latem się kojarzy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały... wszak nic nie dzieje się przez przypadek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń