Miałam niesamowite szczęście i załapałam się na kolczykową wymiankę. Od Agaty dostałam taką śliczną paczuszkę:
Były co prawda trzy herbatki, ale jedna nie dotrwała do sesji zdjęciowej ;-)
I jeszcze fotka samych kolczyków:
A ja zrobiłam takie coś. Pomysłodawcą była moja córka, która koniecznie chce robić to co ja ;-)
Widzę, że Twoja wymianka była równie owocna jak i moja. Kolczyki zarówno Twojego autorstwa, jak i te drugie są prześliczne.
OdpowiedzUsuńA trzeba było widzieć Tuśkę, jaka przejęta była. "Mamo, napisz, że to moje!!!"
OdpowiedzUsuńOczywiście trochę pomogłam, niemniej jednak mała czuje się autorką projektu ;-_
Jeszcze raz dziękuję za śliczny prezent wymiankowy:)
OdpowiedzUsuńobie pary urocze!
OdpowiedzUsuńsuper, że córka idzie w Twoje ślady - może kiedyś założycie spółkę rodzinną:)
pozdrawiam serdecznie,
http://decou-galeryjka.blogspot.com/
zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
http://baza-wymiankowa.blogspot.com/
ogromniasto mi się podobają te pierwsze kolczyki :-), pozdrawiam
OdpowiedzUsuń