Jezioro nocą.
Czarny aksamit
Otula mnie.
Odbiło mi chyba, skoro zaczynam wiersze pisać ;-)
Ale ostatnio zaczytywałam się w książkach mojego dziecka, których akcja toczy się w XVII-wiecznej Japonii i przeżyłam kolejne zauroczenie haiku. Nie ma się co bać, nie zamierzam wydać tomiku poezji, śpijcie spokojnie ;-)
Zdjęcie pożyczyłam z netu, aczkolwiek poznęcałam się nad nim trochę. Żeby nie było, tu oryginał:
A dlaczego by nie!?
OdpowiedzUsuńPisz i wydaj tomik poezji .....
Piękne, nastrojowe zdjęcie. Ja bym też poczytała Twoje haiku :-)
OdpowiedzUsuńHi, hi, Danusiu, Riannon, to moje pierwsze i chyba ostatnie. Zainspirował mnie pewien sen, o którym może kiedyś napiszę. Ale generalnie nigdy nie pisałam wierszy, jak już, to opowiadania, a kiedyś, dawno, dawno temu, bajki.
OdpowiedzUsuń