Powinnam chyba napisać pierwsza krew, bo łatwo nie było, dziabnęłam się drutem pod paznokciem i bardzo mi się teraz dziwnie pisze dziewięcioma palcami. Jak Frodo jestem po prostu ;-)
Ale od początku. Moje dotychczasowe próby z drucikami wypadał żałośnie i myślałam, że dam sobie z tym spokój. Ale zajrzałam tu i odważyłam się poprosić Kicę o linka do tych śliczności, bo wydawały mi się w miarę proste.
No i popróbowałam.
Przy koralowym poszalałam trochę, bo taka już jestem, że jeszcze dobrze nie raczkuję, a już chcę biegać ;-)
I najpierw owinęłam drut drugim, 0,25 mm, jak włos po prostu. Chyba nawet nie wyszło tak źle. Nie śmiejcie się ze mnie, dopiero zaczynam!
Właściwie powstał jeszcze jeden, na prośbę mojej córki. Nie sfotografowałam go jeszcze, ale wydaje mi się, że jest z nich wszystkich najlepszy. Może więc jednak się czegoś nauczę ;-) Podobno chcieć, to móc.
No i proszę jakie piękne:) cieszę się że tutek się przydał:D
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Bardzo przepiękne jak na debiut! Supeer:)
OdpowiedzUsuńZresztą, jako znawca wypowiadać się tu nie będę bo, póki co sama Kicę namiętnie podglądam - ale dłubać jeszcze nie zaczęłam.. Wstyd ,no:/
Będę podglądać postępy,
pozdrawiam ciepło,
QtsunQmun
Jakie fajne! Totalna nowość u Ciebie, ale jakże ciekawa :)
OdpowiedzUsuńKoralowy jest the best!
Pozdrawiam
No i widzisz, nie taki diabeł straszny! Świetnie wyszły! Pokazuj następne ale już! :D
OdpowiedzUsuńzielony jest moim faworytem, czekam jeszcze na ten trzeci, bo te dwa wyszły świetnie!
OdpowiedzUsuńSą naprawdę nizłe.
OdpowiedzUsuńDla mnie owijańce są na tyle trudne, że nawet na razie nie próbuję.
kochana ona sa cudowne ! cwicz i rob ich jak najwiecej :) jak teraz takie cuda wyszly to ciekawa jestem jakie wyjda jak juz dojdziesz do wprawy :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pappu
http://kacik-decoupage.blogspot.com/
Słuchaj, to jakby co, ja zamawiam koralowy, z lapis lazuli i jakby się dało trzeci z turkusem ;) Mi się podobają już teraz ;)
OdpowiedzUsuń