Co jakiś czas słucham sobie czegoś i otwierają mi się różne szufladki, jeden utwór przywodzi na myśl inny. Często jest tak, że współczesny kawałek muzyki tzw. popularnej (kto to wymyślił?!) kojarzy mi się z czymś absolutnie klasycznym. Nie sądzę, aby zawsze były to nawiązania świadome. Może po prostu ciągle, mimo upływu wieków, w duszach gra nam to samo, może ludzie wcale się tak bardzo nie zmieniają?
Dwa przykłady:
Niedawno zachwycałam się Milczeniem owiec. Utwór ten przypomniał mi słyszaną dawno temu Symfonię pieśni żałosnych Henryka Góreckiego.
A Moondance mojego ukochanego Nightwisha przywołał Sabat czarownic z Symfonii fantastycznej Berlioza.
Może mnie się tylko wydaje, może nie ma tu żadnych podobieństw? Ale wreszcie to moje prywatne przemyślenia, prawda?
Nightwish ma typowo celtycki temat. Porwał mnie taki folk na ostro :-)
OdpowiedzUsuńCo do Twoich rozważań, to chyba każdy umuzykalniony człowiek szybko kojarzy ze sobą zbiór dźwięków już gdzieś zasłyszanych. Mózg podpowiada mu skojarzenia. Twórcy muzyki pracują na skończonej i niewielkiej w sumie liczbie dźwięków w nieprawdopodobnej liczbie wariantów. Powtórzenia muszą się zdarzać.
Ja łapię się notorycznie na ustalaniu podobieństw pomiędzy utworami właśnie pop-owymi, bo klasyka mi wcale nie wchodzi i nie słucham. Ale od korzeni odciąć się nie da. Muzyka pop jest inspirowana klasyczną, gdyż genetycznie wywodzi się od niej.
A w ogóle to utknęłam teraz na Twojej stronce, bo przesłuchuję te utworki, które z boku zamieściłaś :-)))
Z muzycznymi pozdrowieniami :-)
Riannon,
OdpowiedzUsuńdla mnie Nightwish jest dobry na wszystko ;-)
Te utworki zamieściłam, bo aż dziwnym mi się wydawało, że znalazłam tyle podobieństw. I to nawet nie w linii melodycznej, co w przekazie emocjonalnym.
Pewnie tak jest, że w sztuce w ogóle porusza się ciągle te same tematy, dla człowieka najważniejsze. W muzyce chyba najtrudniej nam to zauważyć, bo wykopaliśmy bardzo głęboką przepaść między wczoraj i dziś. Trochę szkoda, ale nie da się zawrócić Wisły kijem.
Zapraszam na mojego drugiego bloga, tam też jest co nieco z boku, staram się nie powtarzać ;-)
...bo muzyka to uniwersalny kod :) i to fakt: spektrum dźwięków i wibracji nie jest aż tak szerokie- powtórzenia muszą się zdarzać!
OdpowiedzUsuń